piątek, 16 września 2011

Essence, Colour & Go, 43 Where Is the Party?

Ten lakier zdecydowana większość już zna. Przynajmniej każda lakieroholiczka. Czy jest ładny?- oceńcie same:
Fioletowo-zielony duochrom. Jedno z moich ulubionych wykończeń lakierów. Efekt można najlepiej zobaczyć na zdjęciu spodu buteleczki:
Pięknie. ;D
Lekko widać pociągnięcia pędzelkiem, ale co tam ;) Błyszczy się umiarkowanie, ale ja nie nakładałam Topu (taa... nie chciało mi się ;D). Pisałam już o tej serii przy No More Drama, dlatego omówię tylko cechy ogólne: pędzelek dobrze skrojony, lakier niestety jest okropnie gęsty i nie da się przyzwoicie pomalować paznokci (w przypadku fioletu, wręcz przeciwnie, jest rzadki jak woda), kryje po 2 warstwach. Niby wysechł w jakieś 10 min, ale to tylko z wierzchu. Niestety, lakier był ciągle dość mokry i nieźle narażony na "czynniki zewnętrzne". No cóż... trzeba być ostrożnym i nie walić pazurkami gdzie popadnie ;D Trzyma się 3 dni, potem pojawiają się odpryski.
2 warstwy, bez  Top coatu
Bardzo lubię takie udziwnienia w lakierach ;D
Tak poza tym, nadszedł upragniony weekend! Nareszcie nie trzeba wstawać o 6 z łóżka ;)

Edit: Z komentarzy wywnioskowałam, że niekoniecznie wam się lakier podoba. Cóż. No, nie powiem, jest oryginalny. Rzeczywiście nie każdemu może przypaść do gustu ;) Tylko to wykończenie jest warte uwagi. Mi osobiście też nie jest bliski sercu, ale do każdego lakieru mam jakiś sentyment ;D

6 komentarzy:

  1. firma jest fajna ale kolor mi się nie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ten lakier jest obrzydliwy już kiedyś komuś pisałam,po prostu to gniot.nie trzeba pisać że uwielbiam Essence.

    OdpowiedzUsuń
  3. hmmm tak sobie mi się podoba.. za to ten z poprzedniej notki uwielbiam (mam taki sam) ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. a mi wręcz przeciwnie kolorek się podoba. Jakby dodać top coat, to pazurki byłyby jak galaktyka!!!! Uwielbiam motyw galaktyki.

    OdpowiedzUsuń
  5. firmę uwielbiam, ale ten lakier nie..

    OdpowiedzUsuń

Od razu zaznaczam, że nie toleruję komentarzy typu "Zapraszam do mnie", bądź "Obserwujemy?". Jeśli będę chciała- zaglądnę. Nikt mi nie musi niczego narzucać.
Jeśli macie pytania, porady- piszcie śmiało ;)
Pozdrawiam.