Pamiętacie jeszcze kolekcję limitowaną Essence Fruity? Jeśli nie, to bardzo chętnie Wam o niej przypomnę.
Wygrzebałam zaległy swatch, jeszcze z wakacji. Lakier kupiłam kiedy byłam nad morzem i wstąpiłam do tamtejszej drogerii Aster. Stał sobie taki bezbronny i czekał na mnie jako jedyny niewykupiony. Grzech nie wziąć :)
Essence Fruity o nazwie Very Cherry. Przynajmniej tak mi się wydaje, bo oglądając buteleczkę ze wszystkich stron nie dopatrzyłam się numeru, nie wspominając o nazwie. Jak dobrze, że jest wujek Google :)
Lekko przejrzysta jasnoróżowa baza z zatopionym w niej fioletowym brokatem. Odcień genialny, bardzo oryginalny i niepowtarzalny. Wygląda jak pyszny truskawkowy koktajl z pestkami.
Konsystencja jest lejąca, więc trzeba uważać podczas nakładania aby nie pozalewać skórek. Pędzelek bardzo wygodny, dość szeroki i długi. Nałożyłam 3 cienkie warstwy do pełnego krycia (uwaga, bo łatwo o prześwity). Schnie trochę za długo, ale da się przeżyć :)
Jeśli Wam przypadł do gustu, polecam szukać go w koszyczkach z przecenionymi produktami w Naturze. Często można znaleźć tam wycofane już perełki :)
pamiętam tą serię, ale akurat nie zdążyłam nic z niej kupić, może jeszcze znajdę jakiś w koszyczku z przecenami :)
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda, ale nie mam Natury w pobliżu
OdpowiedzUsuńJa właśnie ostatnio kupiłam właśnie w Naturze i właśnie w przecenach limonkowy z tej serii i jestem z niego bardzo zadowolona! :) Gdybym spotkała gdzieś jeszcze tą serię to z chęcią bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńostatnio miałam nim pomalowane paznokcie jest świetny :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bardzo ładny ten lakier. Dość oryginalny. Nie wiem dlaczego nie kupiłam żadnego z tej serii... :(
OdpowiedzUsuńHuhu, wygląda świetnie. :D
OdpowiedzUsuńBędę polować na lakiery z tej kolekcji. Tylko żeby u mnie były... ;)
Pozdrawiam Zuza
grr nawet nie wiesz jaka jestem zła ,że nie udało mi się kupić żądnego koloru z tej limitki!!! a są takie piękne!!
OdpowiedzUsuńO kuuurcze, piękny! Nie mam żadnego lakieru z tej serii:<
OdpowiedzUsuńzajebisty kolor! Zapraszam na nowy post, jest bardzo króciutki, ale będzie mi miło, gdybyś wpadła <3 Pozdrawiam ;**
OdpowiedzUsuńOj pamiętam tą serię i bardzo żałuję, że nie kupiłam właśnie tego koloru, według mnie jest uroczy:)
OdpowiedzUsuńUroczy ;) szkoda, że u mnie nigdzie nie ma Natury :(
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, faktycznie niespotykany ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńi dziękuję za rady, koniecznie sprawdzę te produkty w katalogu ;)
Jaki piękny <3 Dawno żaden lakier nie spodobał mi się tak bardzo jak ten! A na promocje w Naturze od tej pory na pewno będe zwracać uwage :) Ile dałaś za to cudeńko?
OdpowiedzUsuńW cenie regularnej kosztował około 7 zł :)
UsuńKojarzy się z wakacjami :)
OdpowiedzUsuńmmmmm pycha, żałuję, że nie upolowałam żadnego!
OdpowiedzUsuńmiałam wszystkie trzy i wszystkie trzy oddałam, zdenerwowały mnie i to strasznie, trzymały się najwyżej dwa dni. chociaż kolorki były urzekające.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny odcien lakieru :) jestem fanką takich kolorów :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne paznokcie, normalnie sie zakochałam! *.*
OdpowiedzUsuńsliczny jest! bede go szukac!
OdpowiedzUsuńFajny, fajny :D
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek i fantastycznie wyglądają te drobinki :) cały czas zachwycam się kształtem Twoich paznokcie :)
OdpowiedzUsuńśliczne *.*
OdpowiedzUsuńKochana zrob post o tym jak wycinasz i pielegnujesz skorki :) ja mam z tym ogromny problem i licze na pomoc :) pozdrawiam Karolina :)
OdpowiedzUsuńnie chciałam go jak był, ale teraz go chcę po Twoich zdjęciach :P
OdpowiedzUsuńMyślałam nad jego zakupem tak intensywnie, aż w końcu ktoś go kupił ;/
OdpowiedzUsuńTen kolor podobał mi się najbardziej z całej limitki :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tego lakieru nigdzie;/ ale wygląda super:)
OdpowiedzUsuńJej, cudny kolor! Wogóle essence ma zawsze świetne, tanie lakiery.
OdpowiedzUsuń"dopóki lakier nie wyschnie, kobieta jest zupełnie bezbronna" hahah, smutne ale prawdziwe :D
świetny lakier!
OdpowiedzUsuńale cudo : )
OdpowiedzUsuńbaaardzo mi się podoba...
świetny lakier na lato;)!
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://zakochanaroza.blogspot.com/
mmm wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńkolor lata:)
Wyjątkowy lakierek, kojarzy mi się z takim zimnym koktajlem owocowym, no coś wspaniałego - wakacje, słoneczko - coś co uwielbiam! :-) Ale pokusiłabym się do malowania nim pazurków zimą, wielka szkoda, że to przeoczyłam. A drogerię Aster właśnie w moim miasteczku zamknięto... Obserwuję Twój blog, chcę być na bieżąco z nowinkami u Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przecudowny.... też nic nie mam z tej serii...:( jak będziesz chciała się go pozbyć , daj znać:)
OdpowiedzUsuńwyglądają jak cukiereczki ♥
OdpowiedzUsuńAż chce się je zjeść :).
OdpowiedzUsuńświetny jest, niestety nie załapałam się w ogóle na tę serię.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest, nie widziałam w ogóle takiego w sklepie jak do tej pory. Jeżeli masz ochotę zapraszam na swojego bloga, trochę też o pazurkach, makijażu itp pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJejku, ile ja bym oddała za taki lakier ! Najładniejszy, najśliczniejszy i najcudowniejszy ! *.*
OdpowiedzUsuń