Szczerze powiedziawszy, do Walentynek mam stosunek zmienny. Rok temu nie mogłam się ich doczekać, odliczałam dni... bo w sumie był powód, ale to dawno i nieprawda :) Dzisiaj jest mi to zupełnie obojętne, ani nie denerwują mnie szczęśliwe gołąbki na ławkach, ani nie wzruszają.
Zdaję sobie sprawę, że możecie już wymiotować (żeby brzydko nie powiedzieć) tą tematyką, ale ja też musiałam dołożyć swoje trzy grosze.Chwyciłam sondę i zrobiłam o takie coś:
Na Flirt & Tease od P2 ciapnęłam koślawe serducha. Pisałam już niejednokrotnie, że mam do wzorków dwie lewe ręce (a może nawet cztery), dlatego proszę o przymknięcie oka na wszelkie niedoskonałości (z daleka ich nie widać :D), nie wspominając już o tym, że top rozmazał pseudoserca ;c Mimo wszystko uważam, że są urocze :)
Ok, teraz możecie zacząć mnie bić za te koślawe serducha :D
Ze swojej strony życzę Wam szczęśliwych i udanych Walentynek z Waszą drugą połówką.
Ja za to czekam na jutrzejszy Dzień Singla ;)
piękny brzoskwiniowy kolor :)
OdpowiedzUsuńserduszka, może nieidealne, ale za to jakie urocze! pięknie dobrałaś kolory :)
OdpowiedzUsuńLubię takie delikatne zdobienia:)
OdpowiedzUsuńOj są urocze, są :D
OdpowiedzUsuńAle słodkieee <3
OdpowiedzUsuńI ten kolor jest boski i te lekko koślawe serca. ;D
OdpowiedzUsuńJa też czekam na jutrzejsze święto. ;)
Pozdrawiam Zuza
Ślicznie się prezentują :D
OdpowiedzUsuńfajny akcent :)
OdpowiedzUsuńSerduszko bardzo delikatne...jednak kolor bazowy nie w moim guście :)
OdpowiedzUsuńCudnie to razem wygląda :) chciałam zrobić coś podobnego na czerwieni.
OdpowiedzUsuńurocze <3
OdpowiedzUsuńmotyw serduszek wszechobecny :) ładnie wyszło. :)
OdpowiedzUsuńSubtelnie i bardzo uroczo, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPiekny mani - idealne kolory wybralas:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, nic nie jest przesadzone:) Jakiego topcoatu używasz?
OdpowiedzUsuńbić nie mam zamiaru :) serducha wyglądają uroczo :)
OdpowiedzUsuńSuper przecież jest!:)
OdpowiedzUsuńsłodkie ;)
OdpowiedzUsuńwow, slicznie !!:))
OdpowiedzUsuń