Weekend jest, trzeba nadrobić. Zaczynam moim pierwszym Essiakiem.
Essie - Fiji. W internecie mnie zachwycił, na moich paznokciach trochę mniej. Czemu? Bo to taki kameleon. W świetne dziennym jest to biel przełamana kapką różu. Za to w świetle sztucznym ukazuje się piękny pudrowy róż. Muszę przyznać, że się odrobinę zawiodłam, bo kolor jest zupełnie inny niż na słoczach. Pytanie do doświadczonych Essiakomaniaczek - jest nowa wersja tego lakieru?
Jakościowo lakier jest na piątkę. Formuła okej, jednak pędzel - bo pędzelek to to nie jest, wielka szeroka szczota - sprawiał mi trudności. Nakładał się dość opornie, bo to pastel, a pastele mają jak mają. Jednak 2 warstwy powinny dać zadowalający efekt.
Dlaczego niezidentyfikowany obiekt? Bo za Chiny nie wiem, jak go przypisać - róż czy biel? :)
A teraz pytanie do Was. Bardzo proszę o pomoc, bo od dłuższego czasu mam z tym problem:
Pogoda jest, jaka jest. Szaro-buro, słońca jak na lekarstwo. Latam z aparatem jak głupia z pokoju do pokoju. Nawet na balkonie zdjęcia wychodzą koszmarne.
Powiedzcie mi, jak radzicie sobie ze zdjęciami w czasie jesienno-zimowym? Specjalna lampka, żarówka?
Pomóżcie laikowi fotograficznemu, błagam!
Ze zdjęciami też mam niemały problem...
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to chyba jednak biel :)
Wydaje mi się, że trochę też w szarość wpada ;)
OdpowiedzUsuńzdjecia w taką pogodę są tragicznie trudne ;) staram sie je robić w dzień jeszcze jak jest jasno ;)
OdpowiedzUsuńa lakier, na paznokciach prezentuje się bardzo w porządku ;)
No to niezły, gdybyś nie napisała, że się zachowuje jak kameleon to bym powiedziała, że to biały :D
OdpowiedzUsuńpodobny kolor ma też lakier Wibo extreme nails. Niby biały, ale ma takie różowe cienie...
OdpowiedzUsuńteż mam problem ze zdjęciami, strasznie szybko jest teraz ciemno ;<
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda ten kolor na Twoich paznokciach, kształt mi się max podoba<3
OdpowiedzUsuńCudowny ten biały. Faktycznie bały, a nie z żółtymi bądź różowymi odcieniami.
OdpowiedzUsuńOj ciężko o dobre zdjęcia jak taka pogoda za oknem, ja staram się je robić do południa przy oknie, bo jednak przy świetne dziennym zdjęcia wychodzą najfajniejsze żadna lampka czy żarówka nie da takiego efektu co naturalne światełko :)
OdpowiedzUsuńGrr. Daj te paznokcie! Fajnie. Tak minimalistycznie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Ładny kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten kolorek ;)
OdpowiedzUsuńMi zdjęcia dobrze wychodzą wieczorem z lampą ustawioną na wypełnianie. I może szału nie ma, ale efekty są zadowalające.
OdpowiedzUsuńświetny !
OdpowiedzUsuńhttp://kasiablog13.blogspot.com/