Dziś poniedziałek, więc kolejny post w ramach akcji. Są tu sroczki?
Czerwona baza z zatopionym w niej czerwonym glitterem. Takie to proste, a takie genialne! *_* Wygląda wręcz zjawiskowo- sroki będą zachwycone ;) Potrzebny jest top, ponieważ lakier po wyschnięciu jest chropowaty.
Ma trochę za rzadką konsystencje, ale to chyba w każdej Chince tak jest. Cienki i długi pędzelek wręcz nam pomaga przy malowaniu trzech warstw, po których lakier kryje całkowicie.
A tutaj jeszcze bez topa :
A jak się w słońcu błyska O_O
Akcja:
TU szczegóły
TUTAJ linki ze wszystkimi pokazanymi notkami
* no jasne, że 10 miesięcy. O jaa, widać, że z matmą u mnie kiepsko :D Dziękuję za zwrócenie uwagi na pomyłkę .ƒяαιѕє.
Czemu 6 miesięcy wakacji, jak rok szkolny trwa 10 miesięcy ? :) Śliczne paznokcie :D
OdpowiedzUsuńDołanczam sie do pytania ;)
UsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten lakier :D w sumie dawno nim nie malowałam
OdpowiedzUsuńjak zawsze przy czerwonych brokatach mówię - świątecznie wyglada:D
OdpowiedzUsuńPiękny jest :)
OdpowiedzUsuńśliczny lakier.
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda, w słońcu musi być piękny! :)
OdpowiedzUsuńkrwiste soczyste :D
OdpowiedzUsuńDla mnie niestety czy rok szkolny czy wakacje wsjo ryba :P lakier zjawiskowy - galaretka albo sorbet truskawkowy:) cudny !!!
OdpowiedzUsuńAle piękne te paznokcie! *.*
OdpowiedzUsuńśliczny! :)
OdpowiedzUsuńWspaniale fotki, cudnie go oswatchowalas :)
OdpowiedzUsuńNie tylko śliczny lakier , ale i zadbane paznokcie : ) brawo , bo to wielka sztuka .
OdpowiedzUsuńgenialny kolor :o
OdpowiedzUsuńte drobinki są takie urocze :)
OdpowiedzUsuńWow, super "pazurki"
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie:*
takie paznokcie zdecydowanie dla odważnych
OdpowiedzUsuńpiękny jest =)
OdpowiedzUsuńboski kolor! gdzie kupiłaś ten lakier?:) obserwuję to cudeńko!<3 super blog! zapraszam do mnie www.diamonds-fashion.blogspot.com
OdpowiedzUsuńOooo.... *_*
OdpowiedzUsuńBoska czerwień. Kobieta, która nie ma wśród swoich kosmetyków czerwonego lakieru to nie prawdziwa kobieta:)
OdpowiedzUsuńCudowny kolor lakieru :love:
OdpowiedzUsuńP.S. Fajny cytat w tytule ;)