sobota, 7 kwietnia 2012

Essence, Colour & Go, 86 A Lovely Secret

Mamy Wielkanoc, więc przydałby się wzorek w tej tematyce. Jako, że jestem noga w zdobieniu pazurków, zostawiam sam lakier ;)
Jedna z nowości Essence.
Ależ fiolet *_* Uwielbiam ten kolor. I faktycznie- kryje w sobie uroczy sekret. Są nim drobinki (shimmer), które w cieniu sprawiają marmukowe wrażenie. W słońcu zaś pięknie opalizują na różowo. Cudny.
Szkoda, że jakość nie jest tak samo rewelacyjna jak kolor. Wraz z nowościami nie zmieniła się ani konsystencja, ani pędzelek, ani czas schnięcia, ani trwałość. Na następny dzień po pomalowaniu lakier odprysnął na pięciu paznokciach.

Wspominałam już, że kocham fiolety? ;)

Z racji, że nie będę miała dostępu do komputera przez święta, już teraz składam Wam życzenia.
 Niech ten czas minie Wam spokojnie, radośnie, w gronie przyjaciół i rodziny. Smacznego jajka, mokrego dyngusa i słoneczka, które nas ostatnio opuściło. Wesołych Świąt!! :)

36 komentarzy:

  1. Piękny kolor :) Wesołych :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny kolor. Lubię lakiery Essence tylko szkoda, że są nietrwałe... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny ten kolor :) Szkoda, że ta jakość taka badziewiasta :/ Wesołych Świąt! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczny ten koloor . ;D
    Weesołych. ;D ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. kolor prześliczny, i efekt :)
    wesołych świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny lakier! Wesolutkich :*

    OdpowiedzUsuń
  7. uroczy kolorek ;3 Sołyych :D
    zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny kolor! Wesołych Świąt ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny jest ten kolor... Ostatnio trzymałam go w łapkach ale ostatecznie odłożyłam. Po świętach lecę go kupić:P

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny kolorek ;)
    Wesołych ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepiękny kolor, mimo tego, że jakość taka słaba to kolor urzeka i chyba się skuszę :)
    Również ci życzę wesołych świąt!

    *A jaki numerek lakieru?

    OdpowiedzUsuń
  12. śliczny kolorek ;)

    zapraszam do mnie ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny fiołkowy kolorek

    OdpowiedzUsuń
  14. Ojej, jaka ja jestem niezdara. Nawet nie spostrzegłam na tytuł, a już się zabierałam do opisu :))

    OdpowiedzUsuń
  15. boski ten kolor :) a tak poza tym wesolych swiat :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ładnie
    Wesołego Alleluja!

    OdpowiedzUsuń
  17. na Twoich pazurkach kazdy kazdy lakier wyglada znakomicie... wesolych swiat, pozdrawiam Camill.e

    OdpowiedzUsuń
  18. wyszedł bardzo ciekawy efekt ^^

    OdpowiedzUsuń
  19. Noo ładny ten lakierek , podoba mi się ! :)
    Zapraszam do mnie.było by miło gdybyś zaobserwowała!:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jaki śliczne lakier o:
    W ogóle masz bardzo ładnego bloga, fajnie zobaczyć jak różne lakiery wyglądają w praktyce c:

    OdpowiedzUsuń
  21. świetny blog. :) i oczywiście dodaję się do obserwatorów i liczę na to samo. :]

    OdpowiedzUsuń
  22. fajny ten twój blog. Kolorek z Essens również ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny kolor;o jak nie przepadam za fioletami, tak ten przypadł mi do gustu idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie przepadam za fioletami na pazurkach, jednak lakiery do paznokci są moją słabą stroną i jestem gotowa za nie dać się pokroić ;)

    Zdecydowanie wole "czerwone wino" na pazurkach albo "jeansowy błękit" ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. O, ładny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczny, a widzisz, mi 2 warsty wystarczyły na pełny tydzień :)
    Widocznie to bardziej struktura paznokcia ma wpływ na utzrymywanie lakieru. Moja mam tez często musi malowac niestety.

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo fajny kolorek :)


    http://www.perfection-and-harmony.blogspot.com/2012/04/kontrastowo.html

    OdpowiedzUsuń
  28. piekny kolor. ja nigdy nie moge doprowadzic skorek przy paznokciach do porządku i nigdy nie prezentuja sie tak dobrze :) chyba skusze sie na ten lakier :)

    zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam właśnie 95 - taka słoneczna żółć, i strasznie ciężki jest do aplikacji.

    OdpowiedzUsuń
  30. kojarzy mi się z jogurtem jagodowym :)
    choć wcale nie jest intensywny:)

    OdpowiedzUsuń

Od razu zaznaczam, że nie toleruję komentarzy typu "Zapraszam do mnie", bądź "Obserwujemy?". Jeśli będę chciała- zaglądnę. Nikt mi nie musi niczego narzucać.
Jeśli macie pytania, porady- piszcie śmiało ;)
Pozdrawiam.