Nie wiem jak u Was, ale u mnie leje i to cały dzień. Nic tylko zakopać się wśród poduszek na łóżku i zrobić sobie mały maraton serialowy :)
Ale nie o tym. Jak wiecie, bo pewnie tak jest, już nawet do Polski przebrnęły przez wielką wodę piękne piaskowce. Mają zwolenników jak i antyfanów. Cóż, ja zdecydowanie zaliczam się do tych pierwszych.
Piękny Lovely Baltic Sand (o proszę, jaka trafiona nazwa) z numerem 3. Zdecydowanie najbogatszy kolorystycznie z całej linii. Lekko przykurzony błękit z kapką turkusu pokryty delikatną srebrną mgiełką. Oprócz migotającego pyłku mamy tu zatopione większe płatki. Ja, jako sroka, jestem zachwycona. Wygląda jak morze w wyjątkowo słoneczny dzień. Połączyłam go w dość nietypowy sposób z Fiji od Essie.
Do krycia wystarczają w zupełności 2 warstwy lakieru o świetnej konsystencji. Pędzelek jest szeroki, ale to nie przeszkadza w sprawnym manewrowaniu między skórkami. Schnie w szybkim tempie. Faktura pisakowa nie oznacza (na szczęście) ciągłego zahaczania o włosy, ubrania i inne obiekty upiększające. Mimo chropowatej powierzchni lakier sprawuje się na piątkę. Gdyby nie starte końcówki po 1 dniu noszenia byłby ideałem.
Plaża-morze. Czego więcej potrzeba? :)
Dajcie znać, co o nim sądzicie. W każdym razie - polecam!!
u mnie trzymal sie spokojnie 4 dni ale stwierdzilam ze pora na cos inneo ;3
OdpowiedzUsuńale przepiękny kolor :D świetnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńmuszę zakupić ;>
Jaki idealny mani:)
OdpowiedzUsuńGdyby miał być na wszystkich paznokciach to e-e, ale Ty połączyłaś to tak pięknie z tym essiakiem, że mi się bardzo podoba:)!
OdpowiedzUsuńpiękne pazurki ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno wygląda tak jak morze w słoneczny dzień :D. Jest cudny, jak zwykle się zachwycam :D.
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia :*
bardzo ładny ten piasek:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to razem wygląda:)
OdpowiedzUsuńheh, a ja dziś na pazurkach też mam ten piasek lovely
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ładny kształt paznokci:)
OdpowiedzUsuńSam piasek ładnie wygląda na Twoich paznokciach i w połączeniu z Essie. Jednak sam 'kolor' nie przypadł mi do gustu, jak da mnie za duża domieszka srebra.
OdpowiedzUsuńUwielbiam piaski od Lovely, ten muszę sobie kupić bo na razie mam jedynie czerwony.
OdpowiedzUsuńPiękne te paznokcie! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest! Uwielbiam piaski, mam żółtka z tej serii :D
OdpowiedzUsuńWcześniej ten lakier nie do końca mi się podobał, ale w tym połączeniu wygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńMoże zrobisz jakiś poradnik jak malować tak dokładnie i pięknie paznokcie? :)
OdpowiedzUsuńhttp://panitruskawka.blogspot.com/
ale piękny ten kolor!
OdpowiedzUsuńTen piasek wygląda pięknie na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńświetny jest ten piasek, ja mam tylko numer 1 i 2 a tego szukam i szukam i nic:D
OdpowiedzUsuńświetne ;)) i u mnie podobna pogoda , lecz dzisiaj pod wieczór wreszcie słoneczko ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ;))
świetnie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda w takim połączeniu :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam piaski, niestety w moim mieście ciężko je dostać :( Piękne paznokcie.
OdpowiedzUsuńObserwuję, i zapraszam do mnie :)
Bardzo spodobał mi się ten kolor! Aż naszła mnie myśl by przegrzebać szafy Lovely, naprawdę jest piękny.
OdpowiedzUsuńpołączenie świetne, ale to nudziak skradł moje serce:)
OdpowiedzUsuńoh, cudowne bling bling <3
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten piasek :)
OdpowiedzUsuńŁadnie komponuje się z tym nudziakiem ! :)
Ciekawe połączenie ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem raczej przeciwniczką piasków, ale ten wygląda genialnie :)
OdpowiedzUsuńW buteleczce nie wygląda zbyt ciekawie, już kilka razy patrzyłam na niego w sklepie, ale jakoś wciąż miałam wątpliwości. Twoja stylizacja przekonała mnie, że warto go mieć! Dzięki :) Fajnie połączyłas te 2 lakiery
OdpowiedzUsuń