Nieobecność spowodowana szkołą. Jak ja tego nienawidzę -,-
Ostatecznie ogłaszam, że poszukiwania idealnego nudziaka uważam za zakończone! ;D
Postanowiłam wypróbować sławnego Inglota i to był strzał w dziesiątkę ;)
Jest perfekcyjny pod każdym względem. Matowy ma swój urok, jednak ja go wielbię w błysku. Idealnie pasuje do moich dłoni, świetnie się z nim czuję. A i w szkole nikt nic do niego nie ma ;)
Bardzo lubię pędzelki Inglota. Są wygodne i miło rozprowadzają lakier. Konsystencja w porządku, 2 warstwy wystarczają. Trwałość- cóż.... mogło być lepiej. Na następny dzień mam starte końcówki, a odpryski pojawiają się po 2 dniach.
Tutaj pokryty topem. Wygląda pięknie ;)
A tak jeszcze się spytam z lekkim opóźnieniem- jak minęły Wam Walentynki? ;>
Szkoda, że te odpryski już na drugi dzień... A kolor ładny ;)
OdpowiedzUsuńłady kolor, ale oprócz koloru szukam również trwałości ;-(
OdpowiedzUsuńu mnie za sekundke notka o miętowych moich pazurkach-zapraszam!
Ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńKolorek śliczny ale troszke za szybko odpryskuje
OdpowiedzUsuńkolor świetny
OdpowiedzUsuńpiękny uwielbiam takir kolorki
OdpowiedzUsuńooo świetny! ;d
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten kolor : D
świetny kolor lakieru, i fajny blog. zapraszam do mnie licze że skomentujesz + jak Ci się spodoba zaobserwujesz : )
OdpowiedzUsuńpiękny, naturalny kolorek:)
OdpowiedzUsuńoj słabo z trwałością jak na lakier za 20 zł ;/ ja jakoś nie przepadam za inglotem
OdpowiedzUsuńale faktycznie pasuje Twoim dłoniom i pięknie się prezentuje :)
Piękny kolorek! Mam podobny, tyle że z wibo i u mnie trzyma się cały tydzień ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
śliczny kolor, taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńKolor jest bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńzmiana adresu http://marilynbox.blogspot.com/
takiego właśnie ostatnio poszukuję :)lubię ten kolor. :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :)
Szkoda, że tak krótko trzyma, ale kolor idealny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Ingloty, ale nie posiadam ich jakoś specjalnie dużo, bo za taką cenę wolę nakupić mnóstwo małych buteleczek we wszystkich, bóg we jakich kolorkach :D Ale nudziaka kupiłam właśnie także z Inglota, i go kocham )
OdpowiedzUsuńO właśnie taki kolor poszukiwałam. Będę musiała się w niego zaopatrzyć, ale na razie pieniądze wydaję na coś innego niż lakiery :P
OdpowiedzUsuńRzeczywiście dla Twojej cery idealny :)
OdpowiedzUsuńKolor fajny. :)
OdpowiedzUsuńfajny kolor, delikatny :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie kolory lakierów;)
OdpowiedzUsuńHmm walentynki mienęły bardzo miło,a Tobie?
Zapraszam również do mnie;*
+obserwuje
takie stonowane kolorki są bardzo przydatne i ten na pewno znajdzie się w mojej kolekcji lakierów.! ; )
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i również proszę o komentarze.!
lakiery, my love ;) szczególnie w takim kolorze, bo nie widać na nim każdego odpryśnięcia ;)
OdpowiedzUsuńobserwuję!!:) zapraszam do siebie madaleine90.blogspot.com
śliczne te lakiery ja gustuję w jaskrawych kolorach
OdpowiedzUsuńmoże zaobserwujemy .?
Jestem tu po raz pierwszy i to za sprawą twojego motta na temat bezbronności kobiety, zdecydowanie się z tym zgadzam:) zapraszam do mnie:http://life-is-too-important.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńnude jak się paczy! :D
OdpowiedzUsuńPrzydatny lakier, zawsze się przyda.
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
rousseroulette.blogspot.com
Pozwoliłam sobie zapożyczyć jedno ze zdjęć i podlinkowałam je u siebie na blogu.Zapraszam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń