Jagody zmiksowane z mlekiem? Bez mleka? Ujmę to tak: kolor to taka brudna czerwień/róż z lekkimi fioletowymi tonami. Takiego koloru szukałam długo i w końcu znalazłam ;) Kremowy z mocnym połyskiem.
Wiboś, jak Wiboś- różnicy w jakości nie widzę. Jest dobrze ;) Do pędzelka, konsystencji czy czasu schnięcia nie da się przyczepić. 2 warstwy trzymają się spokojnie 3 dni, później zmyłam :)
Dopiero ostatnie zdjęcie oddaje jako tako jego kolor. Na innych odcień wyszedł o ton, dwa jaśniejszy.
Patrze jakie cudeńka wyhaczyłam ostatnio w Rossmannie:
Miss Sporty nr 453
Wibo, Extreme Nails nr 415
Max Factor Fantasy Fire (!!!!!)
Moje kochane pięknoty. Dajcie znać, który z nich chcecie zobaczyć jako pierwszy (oczywiście, po mojej paznokciowej kuracji).
I jeszcze na koniec-
KOCHANYM MAMUSIOM- WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
Śliczny kolorek ;) Ciekawi mnie jak wyszedłby na paznokciach ten z max factora- fantasy fire :)
OdpowiedzUsuńU mnie na monitorze ten kolor nie ma nic wspólnego z jagodami ;p Ale i tak fajny :)
OdpowiedzUsuńAle smaczny.. to znaczy się śliczny :P
OdpowiedzUsuńslicznie prezętuje sie na twoich paznnokciahc :)!
OdpowiedzUsuńO jakie cudo! Nie spotkałam się jeszcze z takim kolorem :D A na paznokciach chciałabym zobaczyć Max Factor Fantasy Fire :D.
OdpowiedzUsuńale piękny:))
OdpowiedzUsuńpierwszego chcę zobaczyć Max Factora :))
mam i lubię!
OdpowiedzUsuńale masz cudne pazurki :*
OdpowiedzUsuńTeż się wczoraj czaiłam na te lakiery z Wibo w Rossmanie, ale szykuje mi się wyprawa do Golden Rose więc odpuściłam.. lakier oczywiście piękny! :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńw pierwszej kolejności oczywiście proszę o Max Factor Fantasy Fire ;)
wibo 415 ;D ale jagód chyba nie przypominaa ;>
OdpowiedzUsuńŁadne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek:)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak ten Max Factor Fantasy Fire będzie wyglądał na paznokciach:)
Obserwuję i zapraszam do mnie:)
też mam żółty lakier miss sporty:)
OdpowiedzUsuńa ten róż jest piękny!
Max Factor Fantasy Fire to pokaż najpierw;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne, ale ja chcę widzieć jako pierwszy ten: Wibo Extreme Nails nr 415, uwielbiam lakiery z tej serii :)
OdpowiedzUsuńśliczny lakier.lubię lakiery z tej firmy.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog . !
OdpowiedzUsuńDodaję się do obserwantów . ;D
Zapraszam do mnie http://naturalnieee-malinowaa.blogspot.com/ . ; ))
Proszę dodaj się do obserwantów . ; *
Jeszcze raz zapraszam i pozdrawiaam . ^^
ale piękny kolor <3
OdpowiedzUsuńzapraszam ;*
uwielbiam takie kolorki... :) i ta seria z wibo też jest dla mnie fajna :)
OdpowiedzUsuńPiękne , letnie kolorki.Zapraszam do mnie .^^
OdpowiedzUsuńTen wibo kolorek ciekawy. Też ostatnio kupiłam ten żółty miss sporty :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do udziału w konkursie: http://makelife-easier.blogspot.com/2012/05/konkurs-fantazyjne-pazurki.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Przyjemny:) Ja też ostatnio dorwałąm Fantasy Fire:D
OdpowiedzUsuńSuper kolor.^ ^
OdpowiedzUsuńObserwujesz mojego bloga więc zapraszam na nową notkę ;]
bardzo ładny ten jagodowy, Twoje paznokcie są tak dokładnie pomalowane, że na zdjęciach wyglądają jak manicure hybrydowy :P
OdpowiedzUsuńz ostatniego zdjęcia najbardziej podoba mi się ten środkowy błękit;p
jagodowo-różowy... mmm... paznokietki lizać :D
OdpowiedzUsuńrobisz niezmiernie dokładny manicure, podoba mi się, że wreszcie nie mogę doszukać się odstających skórek czy nieregularnych brzeżków.
a sentencja o bezbronności kobiety czekającej, aż lakier wyschnie, jest genialna w swojej prostocie!